Carles Puyol, wieloletni kapitan i żywa legenda Barcelony, ogłosił oficjalne zakończenie kariery. Wraz z końcem sezonu powiesi buty na kołku. W czwartek, na dwa dni przed najważniejszym meczem Barcelony, klub zorganizował konferencję prasową, na której podziękował Puyolowi za 18 lat spędzonych na Camp Nou.
Puyol już wcześniej w tym sezonie zapowiedział, że odejdzie z Barcelony. Stwierdził, że nie chce osłabiać drużyny przez swoje ciągłe kontuzje. W czwartek ostatecznie zdecydował, że raz na zawsze skończy z zawodowym futbolem. Na konferencji stawili się nie tylko prezydent Barcy Josep Bartomeu i dyrektor sportowy Andoni Zubizarreta, ale też wieloletni koledzy Puyola, m.in. Andres Iniesta, Xavi i Leo Messi.
– Jesteś najlepszym kapitanem w historii naszego klubu. Chcę ci powiedzieć tylko jedno: dziękuję, dziękuję, za wszystko dziękuję – powiedział wzruszony Bartomeu. Po wielu emocjonalnych słowach, podziękowaniach od Zubizarrety, kibiców, piłkarzy Barcelony i jej byłych trenerów (pożegnalny film do obejrzenia powyżej), wreszcie przemówił główny bohater spotkania.
– Nie lubię wiele mówić, wolę być oglądany. Wygrałem tu wiele trofeów, ale najważniejsze są ludzkie wartości, które stąd wyniosłem – mówił kapitan, co chwilę robiąc przerwy na napicie się wody. – Nie wyobrażam sobie siebie grającego poza Barceloną. Nie wystąpię w ostatnim meczu sezonu, nie będzie mnie też na ławce. Nie odchodzę jednak w sobotę. Wiecie, że zawsze walczę do końca. Będę z klubem jeszcze przez trzy miesiące, aż wygaśnie mój kontrakt – zapewnił.
Obrońca, który w pierwszym zespole Barcy zadebiutował w 1999 roku, wytłumaczył, że problemy ze zdrowiem uniemożliwiają mu dalszą grę. – Nie będę już grać w żadnym klubie. Muszę być uczciwy – chore kolano mi to uniemożliwia. Przede wszystkim chcę je wyleczyć, by móc wieść normalne życie. Potem chciałbym pracować z młodzieżą. Zawsze o tym marzyłem – zapowiedział.
– Chcę wychowywać młodych ludzi. Nie chcę być trenerem – podkreślił. Zapytany o współpracę z Xavim, którego miałby być asystentem w przyszłości, odparł: – Nie ma takiej możliwości.
Puyol trafił do akademii Barcelony w 1995 roku. Po czterech latach przebił się do pierwszego zespołu. Przez ten czas rozegrał blisko 600 meczów w bordowo-granatowych barwach i zdobył 21 trofeów. Po Xavim, jest drugim zawodnikiem z największą liczbą występów w historii Barcy. Jego licznik gier w reprezentacji Hiszpanii zatrzymał się na okrągłej setce.
W 2004 przejął opaskę kapitana od Luisa Enrique. – Dbałeś o nią najlepiej jak mogłeś. Dziękuję ci za to – powiedział trener Celty Vigo i główny kandydat na nowego szkoleniowca Barcy.
– Najlepszym moment w mojej karierze? Możliwość zobaczenia Erica Abidala podnoszącego trofeum Ligi Mistrzów na Wembley – powiedział Puyol, wspominając swój gest wobec kolegi, który wygrał z nowotworem. – Żyłem marzeniem milionów dzieci. Żyłem jak w niebie, robiąc to co kocham. Dziękuję za to Barcelono. Dziękuję, że mogłem oddać ci serce – zakończył długowłosy kapitan.